Mówimy, Mówimy i Jeszcze Raz Mówimy….

Przez pierwszy rok nauki z „Atelier Małego Poligloty” najważniejszą rolę odgrywa osłuchiwanie się z możliwie największą ilością słów, zwrotów i pytań. Oczywiście tempo, tematyka są uzależnione od wieku dzieci. Jeśli chodzi o czytanie, to uczymy czytać dzieci globalnie. Słowo, które już dobrze znają ze słuchu, muszą odnaleźć na karcie
i dopasować do obrazka.
Dopiero w kolejnych latach nauki wprowadzamy książkę, gdzie dzieci odkrywają słowa i zwroty, które znają świetnie ze słuchu, a w momencie posiadania książki mogą te słowa bez problemu odkryć i zauważyć, że się inaczej je pisze niż czyta.
Taka metoda pozwala na to, że dzieci nie nabywają błędnej techniki czytania oraz wymowy, co często w szkołach ma miejsce, że zamiast na mówieniu, większość skupia się na pisowni i czytaniu, co powoduje, że dzieci przenoszą polskie głoski na obcy język i nabierają złych nawyków wymowy.
Od pierwszych zajęć uczymy odpowiadania pełnymi prostymi zdaniami, dzięki czemu możemy zautomatyzować kolejność szyku w zdaniu i dziecko nie będzie się w późniejszym czasie zastanawiać, dlaczego czasownik jest w tym miejscu, a nie w innym, będzie robić to automatycznie.
Czasami na zajęciach towarzyszą nam rodowici Francuzi, co daje możliwość dzieciom zweryfikowania swojej wiedzy, zachęcenia do dalszej nauki, widząc, że mogą zrozumieć obcokrajowca oraz odpowiedzieć takiej osobie na proste pytania.

Tak więc u nas, w „Atelier”, nie da się nie mówić, więc mówimy, mówimy i jeszcze raz mówimy.